Reprezentacja Wysp Marshalla rozegra pierwszy mecz w historii


Pięć lat temu nikt w tym kraju nie grał w piłkę. W tym tygodniu piłkarska reprezentacja Wysp Marshalla rozegra debiutanckie spotkanie

11 sierpnia 2025 Reprezentacja Wysp Marshalla rozegra pierwszy mecz w historii
x.com/SoccerFedMI

Często mówi się, że niewiele potrzeba, by grać w piłkę nożną. Podstawą jest kreatywność. Nie masz dostępnego klasycznego boiska? Ustaw plecaki, kamienie lub patyki jako słupki. Za bramki mogą też służyć po prostu drzewa. Za piłkę może służyć nawet butelka. Wiadomo, że w obecnych czasach w Europie takie pomysły coraz bardziej odchodzą do lamusa. Sytuacja wygląda jednak inaczej na Wyspach Marshalla – tam dziecięca kreatywność w kontekście najpopularniejszego sportu na świecie nie zdążyła się jeszcze porządnie rozwinąć. Niemniej jednak w tym tygodniu piłkarska reprezentacja Wysp Marshalla rozegra swoje pierwsze spotkanie w historii!


Udostępnij na Udostępnij na

Dobre dobrego początki

W zeszłym roku opisywaliśmy całą historię tworzenia reprezentacji Wysp Marshalla, która w tamtym czasie rozgrywała swój pierwszy mecz futsalowy. Dlaczego rywalizacja miała miejsce akurat w takiej formie? Przede wszystkim z powodów logistycznych i pieniężnych. Rozgrywki odbywały się w kraju głównego bohatera dzisiejszego tekstu, natomiast spośród lokalnej ludności wybór był naprawdę niewielki.

Jakim cudem zatem za kilka dni reprezentacja Wysp Marshalla rozegra mecz w piłkę jedenastoosobową? Prosta sprawa – zrobi to w Arkansas, w USA, a właśnie tam jest największa kolonia Marszalczyków – liczy ona około 15 tysięcy osób. To pozwala na częściowe ograniczenie kosztów, które są najistotniejsze dla tak świeżego tworu.

Federacja Wysp Marshalla otrzymuje pomoc od krajowego rządu, jednak nie w postaci finansowej. Dzielenie się wiedzą i kontaktami jest oczywiście wartościowe, lecz brak dotacji pieniężnych jest znaczącym utrudnieniem. Rząd zdecydował, że uruchomi przelewy dopiero, gdy ugrupowanie dostanie się do którejś z konfederacji kontynentalnych. Warto zaznaczyć, że nie musi być to koniecznie Konfederacja Piłkarska Oceanii (OFC), co struktura piłkarska próbuje wykorzystać.

Federacja otrzymała kryteria przystąpienia do oceańskiej konfederacji, które w większości z miejsca spełniała. Po dopracowaniu kilku szczegółów zdecydowała się złożyć wniosek. Do tej pory został on tak naprawdę bez oficjalnego odzewu. Do federacji zgłosił się jeden z nowozelandzkich dziennikarzy, według którego OFC chce najpierw zaopiekować się innym krajowym ugrupowaniem.

To musiał być duży policzek dla tego grona ambitnych ludzi. Absolutnie nie zamierzali się oni jednak załamywać. Reprezentacja Wysp Marshalla może przystąpić do Asian Football Confederation (AFC) lub do Konfederacji Piłki Nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów (CONCACAF). Wnioski o członkostwo są już przygotowywane, a same konfederacje są dużo bardziej responsywne niż OFC.

Reprezentacja Wysp Marshalla w prężnym rozwoju

Niedawno głośno było o sytuacji piłkarskiej federacji Grenlandii, która nie została przyjęta do struktur CONCACAF. Mimo że z Wysp Marshalla również jest bardzo daleko do obu Ameryk, w tym przypadku światełko w tunelu jest dużo jaśniejsze. Podstawowy fakt – Grenlandia jest terytorium zależnym od Danii, a Wyspy Marshalla są niepodległym krajem. Teoretycznie w CONCACAF nie ma warunku bycia niezależnym, aczkolwiek fakt ten zdecydowanie może być atutem. Ponadto pod względem klimatycznym innym federacjom dużo przyjemniej by się podróżowało na Wyspy Marshalla niż na Grenlandię.

Kadra z Wysp Marshalla w najbliższych dniach zmierzy się z dwiema reprezentacjami federacji CONCACAF. Druga edycja Outrigger Challenge Cup (pierwsza odbyła się w zeszłym roku w formie futsalowej) angażuje cztery ekipy. Wśród nich są:

– reprezentacja Wysp Marshalla,

– reprezentacja Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych,

– reprezentacja Turks i Caicos,

– kadra U-19 amerykańskiego klubu Ozark United.

W pierwszych zapowiedziach zamiast klubu miała być reprezentacja Guamu. Niemniej jednak Ozark United jest jedynie sparingpartnerem dla pozostałych kadr. Reprezentacja Wysp Marshalla nie zagra z kadrą U-19. Swoje mecze wyspiarze rozegrają odpowiednio o 3:00 w nocy 15 sierpnia oraz o 20:00 16 sierpnia czasu polskiego. Pierwszym rywalem będą Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych, a drugim Turks i Caicos.

Powołania

Pięć lat temu na Wyspach Marshalla praktycznie nikt nie grał w piłkę. Aktualnie szacuje się, że około 200 dzieciaków już uprawia ten sport. Liczbowo nie wydaje się to zbyt wiele, ale uwzględniając, że w kraju żyje jedynie około 37,5 tysiąca osób, wynik daje już inną perspektywę.

Teoretycznie reprezentacja Wysp Marshalla zwerbowała 19 zawodników. W praktyce jest ich 21. Różnica wynika z faktu, że na zgrupowanie został zaproszony bramkarz Matt Perrella, który nie ma związku z krajem, więc nie będzie mógł wystąpić w oficjalnym meczu. Powołanie otrzymał wyłącznie dlatego, że poza nim na zgrupowaniu będzie tylko jeden golkiper – 43-letni Jon Koehler. Naturalnie zostanie on jednym z najstarszych debiutantów w historii piłki reprezentacyjnej.

Drugim zawodnikiem widmo jest Zach London, który ma zaledwie 15 lat. Trener Lloyd Owers zaprosił go jedynie po to, żeby sprawdzić go podczas treningów. Dzięki temu określi, czy jest już wystarczająco dojrzały, by grać w kadrze w przyszłych meczach.

Reprezentacja Wysp Marshalla składa się w dużej mierze z bardzo młodych zawodników. Większość z nich ma 17, 18 lat. Są też jednak „dinozaury” – oprócz wspomnianego 43-latka jest też dwóch obrońców w wieku 39 lat.

Realnie nikt nie oczekuje od tej reprezentacji solidnego wyniku sportowego w pierwszych meczach. Bądźmy szczerzy – najprawdopodobniej zdobycie bramki będzie ogromnym sukcesem. Niemniej jednak samo wyjście na boisko będzie osiągnięciem, z którego wszyscy w kraju powinni być dumni.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze